Cykl ITF: deblowy triumf Piter, pierwszy singlowy tytuł Pawlikowskiej
Katarzyna Piter (CKT Grodzisk Maz.) i Fanni Stolar wygrały imprezę z cyklu ITF World Tennis Tour rangi W100 na Gran Canaria. To trzecie wspólne zwycięstwo polsko-węgierskiego debla, a drugie w tym sezonie po lipcowym sukcesie w turnieju WTA250 w Budapeszcie. Pierwszy singlowy tytuł w zawodowej karierze wywalczyła Zuzanna Pawlikowska (LOTTO PZT Team/KS Górnik Bytom), triumfując w turnieju ITF W15 w fińskim Savitaipale.
Piter i Stollar były w imprezie rozstawione z numerem drugim i w czterech meczach nie straciły nawet seta. Wygrały z Brytyjką Freyą Christie i Kolumbijką Yulianą Lizarazo 6:2, 7:6 (7-3); z Hiszpanką Mariną Bassols-Ribera i Chinką Shuo Feng 6:3, 7:5; z Amerykanką Jessie Aney i Niemką Leną Papadakis 6:2, 6:3; a w finale z Włoszką Angelicą Moratelli i Amerykanką Sabriną Santamarią 6:4, 6:2.
Moratelli i Santamaria wyeliminowały w ćwierćfinale polsko-francuski duet Weronika Falkowska (LOTTO PZT Team/KS Górnik Bytom) i Carole Monnet 6:7 (3-7), 6:3, 10-8. W singlu Weronika odpadła w drugiej i decydującej rundzie eliminacji.
Falkowska poleciała na Gran Canarię tuż po triumfie deblowym, w parze z Martyną Kubką (LOTTO PZT Team/WKT Mera Warszawa), w turnieju WTA 125 Polish Open, organizowanym przez Polski Związek Tenisowy na twardych kortach Legii Warszawa.
Start w fińskim Savitaipale (ITF W15) dobrze zapamięta Zuzanna Pawlikowska (KS Górnik Bytom), która zdobyła pierwszy tytuł w zawodowej karierze w singlu. Rywalizacja toczyła się w trudnych warunkach, bowiem przez intensywne opady deszczu dopiero w czwartek udało się zakończyć pierwsza rundę i rozegrać pierwsze mecze drugiej.
Polka wyeliminowała kolejno: Finkę Ellę Haavisto 6:1, 7:5; rozstawioną z numerem trzecim Litwinkę Klaudię Bubelyte 6:3, 6:1; a także Niemkę Franziskę Sziedat (nr 7.) 6:1, 6:0. Natomiast w półfinale jej rywalka Finka Laurą Hietarantą (nr 1.) skreczowała przy stanie 6:0, 4:1 dla Polki.
Natomiast w niedzielę po drugiej stronie siatki stanęła turniejowa „dwójka” Ukrainka Nadia Kolb, którą pokonała po dwóch godzinach i 13 minutach, 5:7, 6:2, 6:1. W ten sposób Pawlikowska zdobyła pierwszy tytuł w karierze i to już przy drugim podejściu. Swój pierwszy finał w cyklu ITF World Tennis Tour osiągnęła w listopadzie 2023 roku w Szarm El-Szejk.
W Savitaipale wystąpiła też Olga Gołaś (SKT Promasters Szczecin), która w singlu przegrała w pierwszej rundzie z Węgierką Adrienn Nagy (nr 6.) 4:6, 7:5, 4:6. Natomiast w deblu z Finką Nuppu Palm dotarła do ćwierćfinału, w którym uległy Nagy i Włoszce Chiarze Girelli (nr 2.) 4:6, 2:6.
Dwa półfinały to dorobek polskich tenisistów w mijającym tygodniu w cyklu ATP Challenger Tour. W turnieju ATP 100 w niemieckim Luedenscheid bliski finału był Kamil Majchrzak (WKT Mera Warszawa). Zawodnik LOTTO PZT Team był rozstawiony w drabince z numerem ósmym.
Wcześniej Majchrzak wygrał kolejno z Argentyńczykiem Facundo Meną 7:6 (7-5), 7:6 (8-6); Francuzem Calvinem Hemerym 6:1, 6:3; Argentyńczykiem Romanem Andresem Burruchagą 6:1, 6:3. Ten ostatni mecz Polak rozegrał w piątek przed południem, ponieważ w czwartek wieczorem (wtedy był wyznaczony ten pojedynek) gry przerwał deszcz.
Kilka godzin później Kamil ponownie wyszedł na kort i tym razem uległ w półfinale Belgowi Apelowi Collignonowi 1:6, 3:6. Tuż przed wyjazdem do Niemiec Majchrzak ogłosiła na swoich kanałach w social mediach o zakończeniu wieloletniej współpracy z trenerem Marcelem de Coudray.
Do głównej drabinki awansował Olaf Pieczkowski (LOTTO PZT Team/KT Jakubowo Olsztyn) przechodząc zwycięsko dwie rundy eliminacji. Jednak przegrał pierwszy mecz w turnieju z Niemcem Marko Topo 3:6, 4:6.
Do półfinału challengera ATP 125 w Porto dotarli Karol Drzewiecki (WKS Grunwald Poznań) i Piotr Matuszewski (Calisia Tenis Pro). Rozstawiony z numerem trzecim debel LOTTO PZT Team pokonał Belgów Jorisa de Loore’e i Michaela Geertsa 6:4, 7:5 oraz Portugalczyków Tiago Pereirę i Duarte Vale 6:3, 6:4. Jednak w walce o finał z Holendrem Sanderem Arendsem i Brytyjczykiem Luke’m Johnsonem Polacy przerwali grę po przegraniu pierwszego seta 3:6 (krecz).